Przepraszam za opóźnienia. Wczoraj byłem bez zasięgu. Dzisiaj dopiero o 6 rano mogliśmy wstać z łóżek, a droga była ciężka. Potem kolejka do schroniska.
Za chwile zaczynam zwiedzanie miasta Ponferada z przewodnikiem i po powrocie postaram się wrzucić wczorajszy dzień. Nie wiem czy mi sie uda, bo schronisko nie ma wifi.
Ciąg dalszy nastąpi.