Dzień dwudziesty drugi. Melide – Salceda

Kategoria:

W końcu wczoraj odwiedziliśmy dwa bary z ośmiornicą i w obu była wyśmienita. Wróciliśmy do schroniska tuż przed zamknięciem przed 22.00. Normalnie schroniska zamykają tak właśnie o 22.00.

To chyba będzie przedostatni dzień przed Santiago de Compostela. Dzisiaj doszedłem do Selceda i stąd już tylko niecałe 27 km do Santiago.

Poranek jak codziennie taki sam. Tylko noc miałem nieprzespaną. Zapomniałem włożyć zatyczki do uszu i niestety co chwilę się budziłem. Najpierw ktoś miał na cicho włączony budzik na 12 w nocy i wibrował na stoliku przez jakieś 20 min, potem jedni chrapali i innych robili wszystko, aby tamci przestali chrupać. Ogólnie noc ciężka.

Rano pobudka o 6.00 bo przed nami jest w miarę długi dzień. Do Arzua mieliśmy tylko 14 kilometrów i postanowiliśmy iść trochę dalej. Następna wioska gdzie było schronisko, jest 11 kilometrów dalej. Więc na dzisiejszy dzień mieliśmy 25 kilometrów. Po drodze zarezerwowaliśmy schronisko. We wsi są tylko dwa schroniska , jedno co ma 20 miejsc i drugie 8. Stąd chcieliśmy mieć pewność, że nie będziemy musieli iść kolejne 8 kilometrów dalej.

Droga bardzo spokojna, krajobrazy jak codziennie , bardzo podobny. Droga idzie przez pola, lasy. Bardzo przyjemny odcinek, po drodze mamy kilka wzniesień. Mijamy kilka wiosek. Miedzy innymi przechodzimy przez wioskę Robadiso, gdzie znajduje sie schronisko państwowe. Położenie tego schroniska jest fantastyczne, które jest przy samej rzece. Przy sprzyjającej pogodzie bardzo fajne miejsce na odpoczynek. Zamiast zatrzymywać sie w Arzua, które jest jakieś 2 kilometry dalej, można sie zatrzymać w Ribadiso.

W Arzua zrobiliśmy zakupy i dokonaliśmy rezerwacji schroniska. Tam też spotkałem dwójkę polskich studentów, których poznałem wcześniej. A także jedną kobietę, którą poznałem jakiś czas temu na szlaku. Tak naprawdę z wieloma osobami widzisz sie codziennie, albo w schronisku, albo na szlaku. Stają sie twoimi znajomymi, a niektórzy przyjaciółmi.

Na miejsce dotarliśmy przed 13.00. Ponieważ schronisko otwierali o 1400, postanowiliśmy przeczekać w barze, gdzie atmosfera trochę odbiegała od spokoju pielgrzymkowego. Była to atmosfera bardziej zabawowa, osób które idą na szlak na weekend, z przyjaciółmi. Coraz wiecej jest osób na szlaku, które robią tylko ostatnio odcinek. Zmienia sie trochę charakter i atmosfera szlaku. Podczas, gdy wcześniej każdy się pozdrawia, życząc sobie dobrej drogi, to tutaj już niektórzy niestety nie maja tego zwyczaju. Stajesz się jednym z wielu.

Po 14.00 dotarli znajomi, z którymi idę już od kilku dni i razem poszlismy sie zameldować w schronisku. Bardzo fajne prywatne schronisko. Dobrze przygotowane i przerobnione z domku jednorodzinnego. Na dole kuchnia i salon oraz pralnia i miejsce na plecaki. Dobrze pomyślane z plecakami, tak aby rano jak wstajemy mieć je już na dole i nie budzić innych, a takze z czysto sanitarnego punktu. Ogólna zasada jest taka, że nie kładziemy pleceków na łóżkach, aby nie przenieść jakiś robaków. Po drodze plecaki zawsze stawiamy to na ziemi, to na trawie, to w innych miejscach i możemy przez to przenosić rożne robaki, które pózniej nas gryzą. U góry są pokoje od 2 do 12 osobowych. A obok domu łazienki i miejsce na pranie ręczne. Fajne miejsce na odpoczynek przed ostatnim etapem do Santiago.

Prawdopodobnie jutro pójdziemy od razu do Santiago de Compostela. Nie wiem, czy bym wytrzymał, po tylu kilometrach, zatrzymać sie w Monte do Gozo ze świadomością, że jestem tylko godzinę od celu. A potem na Finisterre i na plażę odpocząć.

Kontakt do schroniska.
Albergue De Boni
Lugar de Salceda 22, przy samym szlaku
Salceda

Jutro prawdopodobnie widzimy się w Santiago. Już nie mogę się doczekać.

camino de santiago iphone 2014 1338 camino de santiago iphone 2014 1339 camino de santiago iphone 2014 1346 camino de santiago iphone 2014 1352 camino de santiago iphone 2014 1354 camino de santiago iphone 2014 1357 camino de santiago iphone 2014 1359 camino de santiago iphone 2014 1360 camino de santiago iphone 2014 1361 camino de santiago iphone 2014 1368

 

 

 

 

 

 

 

 

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Telegram