Wychodząc z Madrytu

Kategoria:

Muszę przyznać, że inaczej sobie wyobrażałem przejście przez Madryt. Nie jest tak źle. Prawie cała trasa do czterech wieżowców jest wzdłuż drogi wysadzanej drzewami. Nie bez powodu Madryt jest jednym z najbardziej zielonych miast na świecie.

Już jestem blisko granic Madrytu. Droga idzie prosto. Tylko na samym początku musimy dotrzeć do San Bernardo i dalej Bravo Murillo, aż do plaza Castilla y w kierunku czterech wieżowców. Tutaj muszę wyciągnąć notatki, bo oznakowania zaczynaja się trochę dalej. Więc muszę także posłużyć się mapą. Aj, co byśmy zrobili gdyby nie było gps i telefonów ze wszystkimi aplikacjami.
Dobra szukam notatek i dalej w drogę.

A w międzyczasie udało mi się załatwić nocleg. W biurze turystycznym w Colmenar Viejo dali mi numer do kobiety. Bardzo miła i sympatyczna pani. Zaoferowała mi nocleg za 15 euro. Idę dalej…

20130627-120311.jpg

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Telegram